16.11.2011

Inspiracja + motywacja = krok nr 1

Inspiracja i motywacja, szkoda że nie jestem teraz zmotywowana i zainspirowana żeby uczyć się historii, no cóż. No, ale z blogiem trzeba kuć żelazo póki gorące i pisać kiedy ma się jakikolwiek pierwiastek weny, bo inaczej całkowicie przemija na długi czas. Bardziej mi w sumie odpowiada forma bloga na ten "pracowity" okres egzaminów próbnych. Naprawdę powinnam się więcej uczyć... Prokrastynacja to moje drugie imię. 

Ale wracając do głównego powodu tego posta, co już zrobiłam ku mojej przyszłej karierze? Hm, zależy jak się na to spojrzy, można powiedzieć że dużo albo i nie za wiele (prokrastynacja zniszczy moje życie). Widziałam już parę bloggerek, które pisały o książce o której zaraz wam opowiem, więc większość z was prawdopodobnie wie o co chodzi albo nawet ją przeczytało. Mianowicie - "Sukces według Teen Vogue", poradnik. Mama kupiła mi go trochę ponad miesiąc temu kiedy ostatnio była w Polsce i od tamtej pory jeszcze bardziej utwierdziłam się w mojej decyzji o zostaniu stylistką. Oczywiście główną częścią mojej kariery zawodowej będzie tłumaczenie, ale stylizacja jako hobby na pewno mi nie zaszkodzi. Zawsze kiedy czytam takie książki dostaję wielkiego przypływu inspiracji i motywacji i gdyby nie to, że akurat wtedy nie miałam internetu to zrobiłabym o wiele więcej w tym kierunku. 
Książka to tak ogólnie porady od popularnych i cenionych stylistów, modelek, redaktorów magazynów o modzie, fotografów mody, makijażystów i projektantów. Pierwszą częścią którą przeczytałam była oczywiście część dla stylistów, ale reszta również naprawdę się przydaje. W wypowiedzi każdego ze stylistów była wzmianka o stażu i o tym, że im więcej doświadczenia pokażemy, tym lepiej to wpłynie na naszą przyszłą karierę. Dlatego pomyślałam: co stoi na przeszkodzie temu żebym już zaczęła? Nic. Może trochę szkoła, ale jak się chce to się wszystko da zrobić. Teraz kiedy na to patrzę, było to trochę szalone z mojej strony i dziwię się w ogóle że odważyłam się zrobić coś takiego - wyszukałam parę stylistek w okolicach Birmingham i skontaktowałam się z nimi w sprawie stażu dla mnie. Jedna bardzo miła pani mi odpisała i zaoferowała mi staż po nowym roku! Nie wiem jeszcze dokładnie jak to będzie wyglądało, ale mam nadzieję wynieść z tego jakieś "profesjonalne" podstawy stylizacji i przekonam się jak to wszystko wygląda naprawdę. Niestety przez okres próbnych egzaminów musiałam trochę przystopować, ale zaraz po egzaminach mam wysłać Pani Miłej Stylistce Przyszłej Stażodawczyni parę stylizacji przygotowanych przeze mnie - wtedy naprawdę się zacznie. 

Zdaję sobie sprawę z tego, że w Polsce może nie ma takich możliwości na staż jak w Anglii, ale wierzcie mi że - ku mojemu zaskoczeniu - trudno było mi znaleźć takie stylistki w okolicach Birmingham, a Birmingham to bardzo duże miasto (drugie co do wielkości po Londynie). Mimo to, Polska się rozwija i wiem że jest coraz więcej warsztatów stylizacji (np. w Krakowie) na które mam nadzieję się wybrać i może nawet podczas wakacji uda mi się wynaleźć jakiś staż? Kto wie. 

Do następnego postu. 

12 komentarzy:

  1. Szczęściaro. Marudzisz, że chcesz mieszkać w Polsce, tęskinisz... Ale tak naprawdę w Anglii czeka na ciebie niesamowita kariera. Że będzie ona na pewno niesamowita nie obiecuję, ale jeśli dasz z siebie wszystko, na pewno wiele osiągniesz. Serdecznie trzymam za ciebie kciuki, i życzę powodzenia ! Do następnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. @Anonimowy, w Anglii tylko jakies tam doswiadczenie, nie mam zamiaru robic tutaj kariery :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję Ci odwagi i szczęścia. miło, że możesz spróbować stażu, mam nadzieję, że szczegółowo będziesz opisywać swoją 'pracę/staż' życzę powodzenia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim marzeniem jest zostać projektantką mody i nie obchodzi mnie już kiedy inni mi mówią że po takim kierunku studiów mogę tylko pracować w tesco ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. chcemy nowy post :D

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedy będzie jakiś nowy wpis? :) zaglądam codziennie z nadzieją ze jest cos nowego a tu nic ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. nowy post, błagam :>

    OdpowiedzUsuń
  8. W Polsce jest coraz więcej bloggerek, które piszą o modzie i które się jakoś w tym kierunku rozwijają. Książkę mam w planach :]

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chcę właśnie kupić sobie tę książkę, a Ty mnie utwierdziłaś w przekonaniu że warto! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. oglądałam wszystkie filmiki, oczywiście czekam na wiecej! :)
    jeśli będziesz w polsce to polecam warsztaty http://fashionproject.pl/pl/ u nas chyba najbardziej znane.
    trzymam mocno kciuki za jakiś fajny staż.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna książka;d

    Zapraszam do mnie;)

    http://streetfashionforeveryday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń